Porażką zakończył się mecz polskich curlerów z Włochami na mistrzostwach Europy w Tallinie. Przed nimi zatem mecz o pozostanie w elicie Starego Kontynentu. Dwa kolejne spotkania przegrała też nasza żeńska drużyna, jednak pomimo tego jest już pewna pozostania w dywizji B.

Nie udało się polskim curlerom przerwać serii przegranych meczów na mistrzostwach Europy w Tallinie. Na zwycięskie tory powróciła natomiast nasza żeńska reprezentacja.

W dn. 26-28 października odbyły się Mistrzostwa Polski Seniorów 50+. Impreza, która mocno zapadła w pamięć, zwłaszcza uczestnikom. Poza sportowymi emocjami sporo działo się w kwestii samej organizacji zawodów.

Źle będą wspominać poniedziałek nasze reprezentacje na mistrzostwa Europy w curlingu w Tallinie. Wszystkie cztery mecze z udziałem Polaków i Polek zakończyły się porażkami.

Ostatni okres występów naszych rodaków za granicą można zaliczyć do udanych. Jak "nasi" spisali się w Niemczech, Czechach i na Łotwie?

Polskim curlerom nie udało się sprawić kolejnej niespodzianki - Biało-Czerwoni przegrali w meczu ze Szwedami. Niedziela należała do naszej żeńskiej reprezentacji, która odniosła dwa zwycięstwa w meczach dywizji B.

Po raz pierwszy polscy curlerzy grają na mistrzostwach Europy dywizji A. W debiucie w elicie Biało-Czerwoni zanotowali porażkę oraz historyczną wygraną. Przegraną na rozpoczęcie zmagań dywizji B kobiet odniosła nasza żeńska reprezentacja.

Zwycięstwem reprezentacji Estonii zakończyły się mistrzostwa świata dywizji B w curlingu na wózkach. Do dywizji A awans uzyskali też Słowacy i Łotysze.

Porażką nasi reprezentanci zakończyli mistrzostwa świata dywizji B w curlingu na wózkach. Biało-Czerwoni ulegli w środę Łotyszom.

Porażka z Litwinami przypieczętowała los polskiej reprezentacji w curlingu na wózkach. Biało-Czerwoni na fazie grupowej zakończą swój udział w mistrzostwach świata dywizji B w Lohji.