Kwalifikacje Mistrzostw Świata Par Mieszanych pod znakiem zapytania

Paweł Świątkowski / 23 października 2019

W dniach 24-27 października na lodowisku w Łodzi ma odbyć się organizowany przez Polski Związek Curlingu "turniej kwalifikacyjny do kwalifikacji do Mistrzostw Świata Par Mieszanych w Szkocji". Jego zwycięzca otrzyma nominację reprezentacyjną, by od 2 do 7 grudnia w Greenacres powalczyć o awans do Mistrzostw Świata. Wczoraj jednak, a więc na dwa dni przed rozpoczęciem, wszystko stanęło pod znakiem zapytania.

Stało się to za sprawą opublikowanego przez Światową Federację Curlingu (WCF) terminarza rozgrywek. W nim zaś wśród wymienionych reprezentacji brakuje Polski. Z nieoficjalnych informacji wynika, że spowodowane to jest brakiem otrzymania przez Federacje zgłoszenia od PZC, które jest wymagane, by zostać uwzględnionym w rozgrywkach. WCF zapowiada również, że nie ma możliwości przyjęcia dodatkowej pary po terminie zgłoszeń, chyba że któraś ze zgłoszonych drużyn zrezygnowałaby.

Drużyny które zagrają w kwalifikacjach do MŚ PM (źródło: dokument WCF, link wyżej)

Tym samym o kwalifikację do MŚ powalczy m.in. Arabia Saudyjska, Kirgistan, Kosowo czy Gujana, nie będzie miała natomiast takiej szansy Polska. W największej kropce pozostają zawodnicy, którzy wpłacili już wpisowe do turnieju kwalifikacyjnego, który prawdopodobnie nie będzie kwalifikacją do niczego.

Nie jest to pierwsza sytuacja w której PZC nie dopełnia formalności w terminie. W 2010 roku, po niezapłaceniu w terminie składki członkowskiej dla Europejskiej Federacji Curlingu (ECF), polskie reprezentacje spadły do najniższych klas rozgrywkowych, a związek został zawieszony w prawach członka ECF.

W miarę napływania kolejnych doniesień będziemy informowali o rozwoju sytuacji.