Czarny Kamień dla Rudy Sopockiej
Już po raz trzeci odbył się w Katowicach Turniej o Czarny Kamień ŚKC, organizowany przez Śląski Klub Curlingowy. Uczestniczyło w nim 30 drużyn, w tym jedna z duńskiego Aarhus. W tym roku nagrodę - wykonany z węgla kamień curlingowy - po raz drugi z rzędu wygrała drużyna Ruda Sopocka, złożona w połowie z zawodników z Sopotu (Borys Jasiecki, Krzysztof Domin) oraz w połowie z Rudy Śląskiej (Adam Sterczewski, Maciej Cesarz). Drużyna ta utrzymuje również status niepokonanej, ponieważ zarówno w tym, jak i w zeszłym roku nie przegrała żadnego meczu.
W finale zmierzyła się z nią drużyna Curlusów Baniatych z Warszowic. Trzecie miejsce zajęli tegoroczni mistrzowie Polski – Marlex Team z ŚKC. Charakterystyczną cechą turnieju o Czarny Kamień jest to, że na drugim miejscu po "dużych punktach" (za zwycięstwa i remisy) liczone są punkty drużyn pokonanych. Jest to system zaczerpnięty z rozgrywek szachowych przez Krzysztofa Bąka, mający uatrakcyjnić rywalizację w dolnej strefie tabeli dla drużyn z czołówki. Szerzej o systemie rozrywek pisze Paweł Burlewicz w "Przeglądzie Sportowym".
Na turnieju przyznawana jest od zeszłego roku, podobnie jak np. na turnieju w Bełchatowie, "nagroda" za zajęcie ostatniego miejsca. Węglarka pełna "czarnego złota" już drugi raz pojechała do Krakowa. Tym razem zdobyła ją drużyna KKC Trzy Kropki.
Pełne wyniki turnieju znajdują się tutaj oraz na stronie Śląskiego Klubu Curlingowego. Zdjęcie pochodzi z facebookowej strony klubu.