Kelowna, Kanada - gospodarz MŚ Mikstów 2018

Zapowiedź Mistrzostw Polski Mikstów 2018

AGAleksander Grzelka / 12 września 2018

Już od piątku Łódź stanie się areną zmagań curlerów o tytuł Mistrza Polski Mikstów. Nagrodą będzie możliwość reprezentowania Polski na Mistrzostwach Świata Mikstów w Kelowna w Kanadzie w dniach 13-20 października 2018. Wyniki na bieżąco prezentowane będą na curlingevencie.

 

W szranki stanie 7 zespołów.

1. KS Warszowice Klaudia Szmidt, Rafał Krystkiewicz, Monika Wosińska, Damian Herman

2. Sopot CC Wa ku’ta Julia Dyderska, Maksymilian Szewczyk, Victoria Sitkiewicz, Bartosz Sitkiewicz

3. POS Łódź Szeliga-Frynia Paweł Włodarczyk, Barbara Karwat, Paweł Frynia, Marta Szeliga-Frynia

4. CCC Michał Janowski, Aneta Lipińska, Sławomir Białas, Daria Chmarra

5. POS Łódź “Smok i JWK” Karolina Startek, Kasper Knebloch, Adela Walczak, Andrzej Augustyniak

6. POS “Trach” Łódź Katarzyna Staszczak, Zuzanna Rybicka, Aleksander Grzelka, Bartosz Dzikowski

7. KKC Anna Fejklowicz, Marcin Marek, Justyna Wojtas, Michał Chudziński

 

Faworytem wydaje się być broniąca tytułów z 2017 i 2016 roku drużyna „Smok i JWK”. Nie dość, że zwyciężyła dwa MP pod rząd, to na każdych z Mistrzostw Świata zaprezentowała się bardzo dobrze kończąc za każdym razem na miejscach 9-16. Największym zagrożeniem mogą być pozostałe zespoły z Łodzi oraz CCC pełne doświadczonych curlerek i curlerów. KS Warszowice oraz Sopot CC na zawody zgłosili składy złożone z zawodników młodych (Damian Herman, Bartek Sitkiewicz 😉) i bardzo młodych. Takie założenie szczerze chwalimy. Dawanie szans na jak najczęstsze granie juniorom pozwoli im rozwinąć skrzydła. Stawkę uzupełnia drużyna z Krakowa. Występuje w niej dwóch zawodników KKC Mistral, który zajął wysokie 5. Miejsce na The Grand Opening Bonspiel przed kilkoma dniami. Czy wraz z Anią i Justyną zamieszają w czołówce? Przekonamy się już w weekend.

 

Według innowacyjnego w skali kraju standardu wypracowanego przez Polski Związek Curlingu zwycięzca turnieju może jechać na Mistrzostwa Świata… jeśli sam sobie wszystko opłaci i zorganizuje. A mówimy tu o bardzo krótkim czasie (niecały miesiąc) i poważnych kwotach, nawet biorąc pod uwagę fakt, że curling sam w sobie tanim sportem nie jest. Sam lot w dwie strony oscyluje w okolicach 4000 zł. Nocleg to kolejne minimum 1000 zł. Wyżywienie, stroje, pady i inne dodatkowe koszty sprawiają, że dla pojedynczej osoby będzie to wydatek między 6000 a 8000 zł  

 

Pytaniem zasadnym jest czy mistrz zdecyduje się polecieć na mistrzostwa do Kelowna. Przykrą ale nie niemożliwą sytuacją jest taka, w której każda z drużyn po kolei zrezygnuje z prawa do reprezentowania kraju na własny koszt. Sytuacją, do której doprowadziły lata niekompetencji osób zarządzających Polskim Związkiem Curlingu.